Duże firmy call center mają określone zasady działania, zwroty i procedury postępowania z różnymi typami klienta. W dużych firmach rządzą duże ilości – szeroki zasięg. W dużej liczbie wydzwonionych klientów istnieje duże prawdopodobieństwo pozyskania określonego procentu nowych umów, które zaspokoją oczekiwania zlecającej kampanię call center firmy. Telemarketing w małej firmie to już zupełnie inna historia. Poniżej przedstawiamy 5 zasad telemarketingu w małej firmie.
W Twojej małej firmie nie masz tak dużych mocy przerobowych czy listy kontaktów do licznej grupy odbiorców. Strzelanie telefonami na oślep również nie przyniesie oczekiwanych sukcesów, marnując przy okazji Twój cenny czas. Kluczem do sukcesu w telefonicznym pozyskiwaniu użytkowników jest w przypadku Twojej firmy jakość wykonywanego telemarketingu. Oto klika rad co zrobić, aby czas poświęcony na zdobywanie nowych kontrahentów był jak najbardziej efektywny.
1. Uderzaj jak najwyżej.
Postaraj się dotrzeć do jak najwyżej postawionego rozmówcy w firmie, do której dzwonisz. Im bardziej decyzyjna osoba, tym większa szansa na konkretną i biznesową rozmowę. Z pewnością sam znasz z autopsji rozmowy z sekretarkami, które po prostu kazały przesłać Ci ofertę, która ginęła w odmęcie innych wysyłanych do danej placówki.
2. Żyj dobrze z sekretariatem.
To, że osoba pracująca w sekretariacie firmy nie jest dla Ciebie partnerem biznesowym jest raczej oczywiste. Nie zmienia to jednak faktu, że to zazwyczaj ta osoba, przez którą przepływa ogromna liczba informacji. Jeżeli dobrze podejdziemy do kontaktu z panią lub panem pracującym w sekretariacie możemy w łatwy sposób dowiedzieć się, o której prezes firmy jest dostępny, czy nasza oferta jest rzeczywiście potrzebna, lub liczyć na przedłożenie naszej propozycji biznesowej bezpośrednio osobie decyzyjnej
3. Dzwoń w niestandardowych godzinach.
Bez względu na to, czy jesteś właścicielem małej, średniej czy dużej firmy, masz zazwyczaj mało czasu w ciągu dnia. Ciągłe spotkania, bieżące sprawy i obsługa klienta nie pozwalają Ci na spokojną rozmowę lub zapoznanie się z nową ofertą. W podobnej sytuacji są Twoi potencjalni klienci, do których telefonujesz. Jeżeli nawet uda się dodzwonić w trakcie zabieganego dnia do prezesa, to i tak masz niewielkie szanse na zostanie dobrze zapamiętanym. Staraj się dzwonić w godzinach porannych, kiedy osoby, na których kontakcie Ci zależy, dopiero wchodzą w ogień pracy, lub kiedy zwalniają, czyli po godz. 15:00 lub 16:00
4. Znajdź kontekst rozmowy.
Nasza oferta nie jest dobrym punktem do rozpoczęcia rozmowy, chyba, że klient akurat siedział przed komputerem i właśnie miał zacząć szukać usług lub produktu, który chcemy mu zaproponować.
Dlatego też nie zapominaj o odpowiednim wybadaniu firmy, do której dzwonisz. Zwykłe zagajenie w stylu: „Przeczytałem o państwa firmie w serwisie internetowym bardzo ciekawy tekst i postanowiłem, że do państwa zadzwonię z propozycją współpracy” lub „Projekt realizowany przez państwa firmę w zeszłym roku był bardzo dobry, myślę, że moglibyśmy ulepszyć kolejne projekty przy naszej pomocy” sprawia, że przestajesz być dla klienta zupełnie anonimowy – przestajesz być przypadkowym inkasentem niemającym pojęcia do kogo dzwoni.
5. Naucz się mówić o swoich usługach/produkcie!
Nie zadawaj irracjonalnych pytań, na które odpowiedzi są „oczywistą oczywistością”. Jeżeli dzwonisz z ofertą szkolenia językowego nie zadawaj pytań w stylu „Czy uważa pan, że język angielski przydaje się w życiu?”. Jasne, że się przydaje! Nie opisuj również podproduktów czy modułów z jakich będzie składać się kurs. Twojego klienta interesują przede wszystkim efekty. Jeżeli kupujesz kurs językowy, to robisz to po to, żeby umieć posługiwać się językiem obcym na określonym poziomie. Mniej interesować Cię będzie droga do tego celu. Jednym słowem: kupuje się oczekiwania, dlatego pamiętaj, aby jak najlepiej je przedstawić podczas rozmowy.
Tekst stanowi subiektywny zbiór dobrych praktyk udzielonych przez klientów naszej platformy SPIKON.